Index Kubczak Anna Cybersocjologia. Internet jako przedmiot zainteresowania socjologów Anna Lee As Time Goes By [MLR] (pdf) Dziewitt Meller Anna Disko (2012) DePalo Anna Dziecko fortuny Janko Anna Dziewczyna z zapaĹkami Anna DePalo Pakt z diabĹem Anna Dav Anne Perry Pogrzeb we fiolecie fragment Baniewicz Artur Smoczy Pazur Deborah Siegel Sisterhood, Interrupted From Radical Women to Girls Gone Wild (pdf) |
[ Pobierz całość w formacie PDF ] wyboru. Nadchodzi noc. Zła noc, jeśli wiecie, co mam na myśli. Tu nigdzie nie jest bezpiecznie po zmroku. Konie zostawiliśmy tuż za granicą... zaczął Drefus. Musimy o nich zapomnieć, zresztą prawdopodobnie już i tak padły łupem goblinów dodał smok. Kto zabierze księżniczkę? zapytał Netabe. Ja, oczywiście. Czerwony wojownik wyprostował się dumnie. Przestraszysz ją! warknął skrzydlaty rycerz. Ariel tylko wzruszył ramionami, ale jego mina wyraznie mówiła, że mało go obchodzi zdanie skrzydlatego wojownika. Dobra przerwał im Marco. Ariel ma rację. Zabierajmy się stąd. Dookoła już zaczyna gromadzić się zło. Nie mam zamiaru zostać tu ani chwili dłużej. Dasz sobie radę, prawda? dotknął ramienia Ariela. Tak pokiwał głową wojownik. Smok pochylił się nad śpiącą dziewczyną, szczelniej otulił ją płaszczem i podniósł. Jej ciało bezwiednie oparło się o jego pierś. Prawie jęknął pod wpływem tego dotyku. Zmusił się jednak, by przymknąć oczy i skoncentrować na lataniu. Chwilę pózniej z jego pleców zaczęły wyrastać ogromne, czerwone, skórzaste skrzydła. Smocze skrzydła. Skóra na plecach wokół nich pokryła się łuskami. To była tylko częściowa przemiana, ale tyle wystarczyło, by mógł polecieć. Przycisnął dziewczynę mocniej do siebie, zamachał skrzydłami i wzbił się w powietrze. Poszybował wysoko. Uwielbiał latać, czuć wiatr we włosach. Tylko wtedy Emilia Anna Kaczmarek: Smoczy Płomień *** był naprawdę wolny. Będąc już w powietrzu, rzucił okiem na ziemię pod nim. Góra drżała tak bardzo, że lada moment miała zapaść się pod swoim ciężarem. Ariel był ciekaw, czy Marco wie, że w jej wnętrzu mieszka zło o wiele potężniejsze niż Mashina. Nawet, jeśli król pokona demona, może nie oprzeć się ciemności kłębiącej w bezdennych czeluściach. Nieświadomy zagrożenia książę zdążył już wyczarować kruczoczarne skrzydła, jednak to Netabe zabrał ze sobą Drefusa. Jak dobrze pójdzie, za kilka godzin dotrą do przełęczy Torela. [ Pobierz całość w formacie PDF ] |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Lubię Cię. Bardzo. A jeszcze bardziej się cieszę, że mogę Cię lubić. Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||