Index
Braun Lilian Jackson Kot, który... 08 Kot, który wąchał klej
Ann Purser [Lois Meade 08] Warning at One (v5.0) (pdf)
From NY 3 17 05 Sauter ch04 08 mbw
Ian Fleming Bond 08 (1960) For Your Eyes Only
Zelazny Roger Amber 08 Znak Chaosu
Hohlbein, Wolfgang Charity 08 Der Spinnenkrieg(1)
Beaton M.C. Hamish Macbeth 01 Hamish Macbethi śmierć plotkary
Glen Cook The Dragon Never Sleeps
Alan Burt Akers [Dray Prescot 14] Krozar of Kregen (pdf)
Castle Jayne Gardenia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pret-a-porter.pev.pl

  • [ Pobierz całość w formacie PDF ]

    cierpieć publiczne upokorzenia z powodu ojca mordercy. Ta krótka
    chwila podczas rozmowy z Hamishem, kiedy czuł, że ich kochał, już
    minęła. Nienawidził obojga. Przytoczył cytat z  Króla Leara".
    Przypomniał im, że niewdzięczność dziecka boli bardziej niż ukąszenie
    żmii. Starannie złożył kartkę papieru i położył ją na środku małego
    stolika znajdującego się w jego celi.
    Potem otworzył pierwszą butelkę z wodą i zaczął połykać białe
    tabletki znajdujące się w buteleczce.
    Rano dostarczono analizę lekarstwa. Był to bardzo silny środek
    nasenny. Strażnik, który był właśnie na służbie, pobiegł natychmiast do
    celi Johna Taylora, przeklinając ze zdenerwowania.
    Mężczyzna leżał spokojnie, jego puls był ledwie wyczuwalny.
    Został natychmiast przewieziony do szpitala, ale zmarł w drodze.
    TLR
    Następnego dnia do Hamisha Macbetha dotarły wieści o
    pożegnalnym liście Johna. Pomyślał kwaśno, że wydarzenia ostatnich
    dni, najpierw pomyłkowe aresztowanie Mary French, a teraz śmierć
    Johna, przysporzą wszystkim w Strathbane sporo pracy i zapewne nikt
    nie będzie pamiętał o jego awansie ani o wysłaniu do niego młodego
    posterunkowego.
    Postanowił, że wybierze się do zamku, żeby sprawdzić, jak się
    miewa Priscilla.
    Dziewczyna była właśnie zajęta, bo wrócili jej rodzice. Przyjechali
    razem z państwem Turnbull, którzy gościli ich w Caithness.
    Towarzyszył im także ich syn, Jamie, który był właśnie na przepustce.
    Priscilla pomyślała z wściekłością, że to zupełnie w stylu jej ojca
    przyjechać nagle, nie dowiadując się wcześniej, czy są jakieś wolne
    pokoje dla gości. Tak naprawdę miejsca było sporo, ponieważ wszyscy
    wyjechali, z wyjątkiem Jenny Trask i jej matki, małej i zaradnej
    kobiety, która stwierdziła, że odpoczną tutaj kilka dni po tych
    wszystkich przygodach  małej" Jenny, a potem wyruszą na południe.
    Telefon jednak dzwonił regularnie i rezerwacje napływały, odkąd
    informacje na temat aresztowania i śmierci mordercy wyszły na jaw.
    Generalnie morderca przysparzał zazwyczaj problemów każdemu
    biznesowi, jednak rozwiązana sprawa o morderstwo dodawała
    hotelowi jakiegoś niezwykłego uroku, zwłaszcza kiedy mordercą
    okazała się tak niezwykła osoba.
     Panie Turnbull, pani TurnbulI, cieszę się, że państwa widzę, i
    ciebie również, Jamie  powiedziała zimno Priscilla.  Możecie
    TLR
    jednak zatrzymać się u nas zaledwie przez kilka dni. Mamy już komplet
    rezerwacji.
     A co to ma znaczyć?  spytał pułkownik, najeżając się.  Czy
    mam ci przypomnieć, moja droga, że to jest mój hotel, który założyłem
    i który dzięki mnie tak dobrze prosperuje?
    Hamish wszedł akurat w samą porę, żeby usłyszeć ostatnie zdanie.
    Priscilla stała zwrócona w stronę ojca, opanowana i spokojna jak
    zawsze, aż nagle coś w niej pękło.
     Nawet palcem nie kiwnąłeś, żeby ten hotel ruszył z miejsca. Nie
    zrobiłeś nic! Ja się starałam i harowałam tutaj, tak samo zresztą jak
    mama, podczas gdy ty przechadzałeś się wokół, wyprowadzając gości z
    równowagi, a potem my musiałyśmy ich jakoś udobruchać. Nie
    raczyłeś nawet wrócić, żeby mi pomóc, kiedy dowiedziałeś się, że
    popełniono tutaj morderstwo. Atak na Deborah w ogóle cię nie
    wzruszył. Och, nie! Musiałam zostać tutaj i poradzić sobie jakoś ze
    wszystkim, razem z panem Johnsonem. Mam dosyć twojego
    dziecinnego zachowania, próżności i pomiatania innymi. Wypchaj się,
    tatusiu!
    Priscilla wybiegła z pokoju. Pułkownik stał bez ruchu, zamykając i
    otwierając usta.
     Może pójdziemy wszyscy do baru?  radośnie zmieniła temat
    pani Halburton-Smythe.  Jestem pewna, że każde z nas chętnie się
    czegoś napije.
    Popychając swojego męża przed państwem Turnbull, zagoniła ich
    w stronę baru, jak kwoka prowadząca swoje kurczęta.
    TLR
    Jamie Turnbull znalazł Priscillę w kuchni.
     Na pewno było ci ciężko  powiedział. Był wysokim, dość
    przystojnym młodym mężczyzną.
     Uwierz mi, próbowałem przekonać twojego ojca do powrotu do
    domu, ale był nieugięty.
     Już w porządku  odpowiedziała Priscilla słabo.
     %7łałuję, że straciłam panowanie nad sobą.
     Należało mu się. Posłuchaj, wyglądasz na całkiem wykończoną.
    Może pojedzmy gdzieś, zjedzmy kolację w miasteczku i trzymajmy się
    z daleka od tego domu.
     Och, wspaniały pomysł  zgodziła się Priscilla.
     Kiedy tato już ochłonie, będzie się wściekał przez cały dzień.
    Drzwi kuchni otworzyły się i do środka zajrzał Hamish Macbeth.
     Wszystko w porządku, Prisciłło?  spytał.  Zastanawiałem
    się, czy nie miałabyś ochoty wieczorem przekąsić czegoś w tej nowej
    włoskiej restauracji?
    W tym momencie Priscilla przypomniała sobie, jak zobaczyła z
    hotelowego okna Jenny całującą posterunkowego.
     Jestem już umówiona na kolację, Hamish  powiedziała
    chłodno  ale jeśli nie masz jeszcze planów, to twoja mała
    przyjaciółka Jenny nadal gdzieś się tu kręci.
    Hamish wycofał się i z hukiem zamknął za sobą kuchenne drzwi.
    Zupełnie nie w humorze poszedł w kierunku swojego land rovera i
    stanął obok samochodu, kopiąc żwir na podjezdzie. Zobaczył, jak
    Priscilla odżyła. Była wspaniała, dając zasłużoną nauczkę temu
    TLR
    zrzędzie, jakim był jej ojciec. Poza tym nie mógł się doczekać, kiedy
    opowie jej o całej sprawie. Ona jednak wolała wyjść na kolację z
    Jamiem Turnbullem, który z tego, co wiedział Hamish, był bogatym i
    popularnym kapitanem szkockiego pułku. Jenny, też pomysł! Nie był
    nią zainteresowany.
    Wtedy właśnie zjawiła się Jenny, idąc w jego kierunku w
    towarzystwie siwowłosej kobiety, która, jak zgadywał, była
    prawdopodobnie jej matką.
     Hamish!  zawołała Jenny.  Szłam właśnie, żeby się z tobą
    spotkać. Byłeś taki błyskotliwy.
    Opowiedz nam, mnie i mojej mamie, jak rozwiązałeś tę sprawę.
     W tej chwili nie mam czasu  powiedział Hamish.
     Może pózniej  nalegała Jenny.
     Moja córka mówiła mi, że w miasteczku jest dobra włoska
    restauracja  powiedziała pani Trask.
     Byłybyśmy zaszczycone, gdyby zechciał pan dołączyć do nas
    dziś przy kolacji. Jestem panu winna podziękowania. Gdyby nie
    pańska inteligencja i zdolności, moja biedna córka nadal mogła być po-
    dejrzana o morderstwo.
     Nigdy nie braliśmy jej pod uwagę  powiedział Hamish,
    jednak jej słowa były jak balsam na zranioną przez Priscillę duszę.
    Priscilla wyszła z zamku z Jamiem. Oboje wsiedli do należącego do
    mężczyzny jaguara.
    Hamish przyglądał się ponuro, jak odjeżdżali.
     Proszę przyjąć nasze zaproszenie  naciskała pani Trask.
    TLR
     Będę zaszczycony  odpowiedział Hamish.
     Zwietnie, spotkamy się na miejscu o siódmej. Hamish pojechał z
    powrotem do miasteczka.
    Miejscowe stare panny, Jessie i Nessie Currie, czekały na niego pod
    posterunkiem.
     Proszę sobie to wyobrazić!  krzyknęła Jessie.
     Prawnik zamieszany w przemyt narkotyków. Przemyt
    narkotyków!
    TLR
     Właśnie mówiono w radiu, że odebrał, że odebrał sobie życie 
    powiedziała Nessie.  Czy zażył kokainę? [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qualintaka.pev.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Lubię Cię. Bardzo. A jeszcze bardziej się cieszę, że mogę Cię lubić. Design by SZABLONY.maniak.pl.