Index
Chazan, Robert God, Humanity, and History
Historia malzenska dla doroslyc Antczak Radoslaw
Chesterton Pequena historia de Inglaterra
Historical Dictionary of Mediev Iqt
History_of_American_Literatu
Co warto wiedzieć o radiestezji
eBook Hegel Philosophy of Mind
Rampa Lobsang Wisdom of the Ancients
Hoss Rudolf Autobiografia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • stardollblog.htw.pl

  • [ Pobierz całość w formacie PDF ]

    zaczął pytać. Kapitan odpowiadał, wyjaśniając, jak doszedł do wniosku, że tych dwóch należy skonfrontować.
     I znowu mi nie powiedziałeś  Aęski był urażony,
     Nie mówię, gdy nie jestem pewny. Jeszcze w początkowym okresie śledztwa byłem u Kuklowskiego na
    kawie. Spytałem go, czy znał profesora. On wiesz... ma wielu znajomych naukowców z uniwersytetu. Chciałem
    po prostu dowiedzieć się czegoś więcej o profesorze. Okazało się, że na parę miesięcy przed śmiercią profesora
    Kuklowski zaprosił go do Komendy. Wśród wielu innych zdjęć pokazał mu zdjęcia tego bandziora, którego
    dzisiaj widziałeś. Profesor nie rozpoznał. Nie znał tego człowieka. A Kuklowski miał poważne podejrzenia, że
    ten krępy należał do bandy, grasującej w czasie okupacji w okolicach miasteczka, w którym profesor mieszkał.
    Gdy ustaliliśmy brak niektórych kartek w dzienniku profesora, a potem ich prawdopodobną treść, przypo-
    mniała mi się rozmowa z Kuklowskim.
    Po aresztowaniu tego Złocińskiego, poprosiłem Zbyszka, by jego zdjęcie pokazał krępemu. Wcale nie by-
    łem pewny, że się znają.
     Mogę się odmeldować, szefie?  porucznik Aęski uśmiechnął się do kapitana.  Jestem diablo zmę-
    czony.
     Nie wybierzesz się do pani Karolowej?
     Myślę, że się wybiorę, ale nie dzisiaj. Ty oczywiście zawiadomisz oficjalnie wychowanicę profesora o
    zakończeniu śledztwa?
     Zawiadomię.
    Chciał coś jeszcze powiedzieć, ale w tej chwili odezwał się telefon.
     Słucham?
     Dzwonki z ekspertyzy  poinformowała sekretarka.
     Słucham. Januszkiewicz...
     Kapitanie  glos eksperta brzmiał donośnie  pocisk pasuje. To z tego pistoletu oddano strzał do pro-
    fesora.
    Kapitan odłożył powoli słuchawkę na widełki.
    Koło się zamknęło  pomyślał i w tym momencie poczuł, że ogarnia go ogromne, przytłaczające zmęcze-
    nie. [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qualintaka.pev.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Lubię Cię. Bardzo. A jeszcze bardziej się cieszę, że mogę Cię lubić. Design by SZABLONY.maniak.pl.