Index
Irving Jan The Pleasure Slave (pdf)
Zima lwów Jan Costin Wagner
Jan Dobraczyński Cień Ojca
Jan Dobraczyński Kto was zabije
DROGA DO PRZYSZŁOŚCI Jan Paweł II
Alexis Fleming A Handymans Best Tool
Christy Poff [Internet Bonds 09] Terms of Surrender [WCP] (pdf)
Anne McCaffrey Ship 02 Partner Ship
Atalanta Fugiens
Lektury romantyzm ,oprac
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • stardollblog.htw.pl

  • [ Pobierz całość w formacie PDF ]

    życie za ojczyznę i szlachetną sprawę, stąd w tradycji naszej narodowej jest męstwo,
    szlachetność i nie szczędzenie własnego życia.
    Wrogowie usiłują nas rozproszyć, rozdzielić, zniszczyć naszą wszechstronną spójnię, ale na
    próżno. Nie od wczoraj żyjemy społem, posiadamy za sobą długi szereg wydarzeń wspólnie
    przebytych, dzieje narodowe, historię.
    Historia narodu tym od tradycji się różni, że poucza nas jeno o całkiem pewnych,
    stwierdzonych faktach, czyli wypadkach przeszłości, ukazuje nam, jaki był w danym czasie
    ogólny stan społeczeństwa itd. Ale obie z tradycją dopełniają się wzajem. Społeczeństwa
    ludzkie rozrastają się, rozwijają, dojrzewają stopniowo. Rozwój ich i dojrzewanie polega na
    powolnym częstokroć, lecz nieustannym ulepszaniu urządzeń i praw wspólnych, oraz na
    nabywaniu coraz większej oświaty. Wzrost oświaty postępuje tu równomiernie z pewnym
    wzmagającym się wyrobieniem ogółu i tworzy się w ten sposób kultura narodu.
    Kultura zatem oznacza oświatę w połączeniu z wyrobieniem i podniesieniem wszystkich
    składników naszego wspólnego życia.
    %7ładen naród nie tworzy kultury swojej wyłącznie sam z siebie, z zasobów własnych,
    przeciwnie, korzysta z doświadczenia i nabytków sąsiadów, bierze od nich niejedno, ale to
    wszystko wzięte przerabia, przetwarza, w zastosowaniu do potrzeb swoich, warunków i
    charakteru. Następnie idąc dalej, ku rzeczom znanym dodaje inne, nowe, które już
    samodzielnie na tej podstawie stworzył i tak stopniowo buduje wspaniały gmach kultury.
    Zgromadzenie czyli społeczeństwo ludzkie, które się na podobną, własną kulturę zdobyć nie
    umiało, przez to samo nie jest jeszcze narodem.
    My, Polacy posiadamy kulturę własną i to niepoślednią, bo jedną ze świetniejszych w
    świecie. Mieliśmy uczonych po wszystkie wieki znakomitych, jak np. Kopernik, polityków i
    mężów stanu niezwykle mądrych, jak to: Modrzewski i Staszic, kaznodziejów-proroków
    natchnionych  Skargę, poetów-pieśniarzy, którym równych niewielu świat oglądał:
    Mickiewicza, Słowackiego, Krasińskiego.
    Mamy i dziś całe zastępy uczonych, poetów, artystów malarzy i rzezbiarzy, rozumnych i
    gorliwych działaczy społecznych itd. To jest kultura nasza starodawna i wciąż rosnąca w siłę,
    to bogactwo nasze.
    Zbiegają się w jedno wszystkie łączniki wymienione tutaj kolejno, a tworzące niespożytość
    narodowości, wyliczyliśmy mowę, obyczaj, tradycję, wspólność dziejów, wreszcie kulturę.
    Przydajmy jeszcze, jako umocnienie ostateczne i uwieńczenie świadomość narodową.
    Zwiadomość polega na dokładnym poczuciu i pojęciu, czym jesteśmy i czym się od innych
    różnimy, a także na zrozumieniu swoich zadań, obowiązków i interesów.
    Społeczeństwo, które to wszystko posiadło i wyrobiło w sobie, jest niezaprzeczenie i w
    pełnym znaczeniu wyrazu  narodem, a jako taki, przetrwa ból i największą niedolę, lecz
    zetrzeć się i zniweczyć nie da i wynijdzie kiedyś z tych nieszczęść  znów do wolnego bytu.
    %7ładna moc wroga nie wydrze narodowi mowy i obyczaju, zarówno jak nie odejmie głosu
    albo oddechu człowiekowi żywemu. %7ładna moc nie odbierze tradycji, wspomnień dziejowych
    i kultury, bo te w nas tkwiące niezwyciężenie, jak pamięć, jak rozum, jak dusza w człowieku.
    Nikt nam Polakom nie wezmie świadomości tej naszej pełnej, bo wiemy, że jesteśmy
    narodem posiadającym po temu wszystkie dane, wiemy, żeśmy od innych odrębni, że
    różnimy się nieskończenie całą przeszłością, mową, tradycją, charakterem np. od Niemców
    lub Moskali. Wiemy nareszcie, iż stać nas hojnie na coraz dalszy rozwój sił i zdolności, że
    stąd zadania nasze w świecie są wielkie i wielkie, a oczywiste prawa nasze. Zrozumienie
    wspólnych nam wszystkich interesów narodowych i odpowiednich obowiązków naszych,
    mądra świadomość obywatelska stanowi jakby najwyższe ogniwo arcypotężnej spójni. A ta
    nas kojarzy do głębi, od rdzenia, aż do szczytu w przeszłości, terazniejszości i na przyszłość
    daleką; imię jej, jak powiedziano już narodowość, trwałość i siła nadzwyczajne. Przez nią,
    przez tę moc, my, naród polski, dzwigamy się znów po tylu nieszczęściach, odradzamy się,
    rozrastamy i da Bóg, posiądziemy należną nam niepodległość i chwałę. [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qualintaka.pev.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Lubię Cię. Bardzo. A jeszcze bardziej się cieszę, że mogę Cię lubić. Design by SZABLONY.maniak.pl.