Index
Arthur D Howden & Robert Louis Stevenson Porto Bello Gold (pdf)
Kościuszko_Robert_ _Wojownik_Trzech_Światów_03_ _Tata
Czarna Legenda Dziejów Polski – Jerzy Robert Nowak
C Howard Robert Conan i Bogowie Bal Sagoth
Forward, Robert L Rocheworld 3 Ocean Under the Ice
Chazan, Robert God, Humanity, and History
Howard Robert E Tygrysy morza
Heinlein, Robert A The Puppet Masters
Howard, Robert E Conan el Cimmerio
Roberts Alison Rajska wyspa
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hardox.opx.pl

  • [ Pobierz całość w formacie PDF ]

     Rozmawiałam z nim dzisiaj  wyznała cicho Kate.  Myślałam, że serce mi pęknie.
    Powiedział mi, jak bardzo mnie kocha. Chciałam mu się zrewanżować, ale nie potrafiłam. Nie
    mam prawa mu tego mówić. Nie wiem, co z nami będzie. W drodze do miasta Patrick zwierzył
    mi się, że kiedy się pobieraliśmy, był bardziej zakochany w idei małżeństwa niż we mnie.
    Przyznał, że na ogół mnie lubił. Lubił mnie! Delio, jak mogłam się nie zorientować? Czy byłam
    aż tak głupia? Dałabym się za niego zabić, gdyby mnie o to poprosił. To, co uważałam za
    rzeczywistość, wyglądało zupełnie inaczej. Musiałam być największą idiotką na świecie. Kobieta
    powinna wiedzieć, że mąż jej nie kocha. Ale nie ja  tak pochłaniało mnie robienie
    kurczaczków i kaczuszek, kokardek i falbanek, że nigdy mi to nie przeszło przez myśl. Skąd
    mam wiedzieć, czy Gus naprawdę mnie kocha? Patrick też mi mówił, że mnie kocha.
    Della, zawsze praktyczna, zaproponowała:
     Spytaj go, czy jest w tobie zakochany.
     Nie mogę tego zrobić  zająknęła się Kate.
     W takim razie ja go zapytam  oświadczyła Della.
      Nie zrobisz tego.  Kate otoczyła staruszkę ramieniem.  Musimy zaprowadzić Patricka
    do domu i położyć do łóżka. Miał ciężki dzień.
     Widzę, Kate, że tobie też nie było lekko. No cóż, teraz masz mnie. Chciał się z tobą
    kochać?
     Delio!  krzyknęła Kate.  Wydaje mi się, że seks jest teraz ostatnią rzeczą, o której
    pomyślałby Patrick.
     Jest mężczyzną  zauważyła Della.  Co zrobisz, kiedy zacznie o tym myśleć?
     Nie chcę o tym rozmawiać, Delio.
     Wcześniej czy pózniej będziesz musiała o tym pomyśleć. Kapitan Starr jest mężczyzną.
    Stan, w jakim jest teraz, minie.
     Wobec tego pomyślę o tym pózniej. Z całą pewnością nie teraz  oświadczyła wyraznie
    rozdrażniona.
    Della wzruszyła ramionami.
     %7łycie nie jest łatwe  stwierdziła filozoficznie.
    Serce podeszło Kate do gardła, kiedy wróciły na podjazd, do skąpanego w świetle czerwonego
    mercedesa. Patrick kulił się na przednim siedzeniu, obejmując się rękami za głowę. Wydawał
    odgłosy, przypominające te, jakie wydaje schwytane zwierzę.
     To przez światła. Wydaje mu się, że jest przesłuchiwany. Nie lubi ciemności. Widocznie
    przed wyjściem dziewczęta włączyły lampy  szepnęła Kate.
     Patricku, to ja, Kate  powiedziała łagodnie, zbliżając się do samochodu od strony
    drzwiczek dla kierowcy.  Pojechaliśmy dzisiaj do szpitala. W drodze do domu usnąłeś. Chcę,
    żebyś teraz wstał i wysiadł z samochodu. Nikt ci nie zrobi krzywdy. To dobre światło, rozprasza
    mrok.  Podbiegła do drzwiczek dla pasażerów i otworzyła je.
     Myślałem, że to zły sen  powiedział Patrick.
     Już wszystko dobrze  uspokajała go Kate.  Przyjechała Della, Patricku. Chcę, żebyś
    się z nią przywitał. Będzie nam pomagała. Zrobi ci zaraz okład na dziąsła. Chodz ze mną.
     Te lampy przedtem nie świeciły tak jasno, prawda?
     Zwieciły tak samo, tylko teraz lepiej widzisz dzięki okularom. Delio, to mój mąż Patrick,
    znany również jako Harry.
     Bardzo mi miło pana poznać, kapitanie Starr. Przez całe lata słuchałam opowieści o panu
    od pana żony i córek. Wydaje mi się, jakbym pana znała.
    Patrick zesztywniał. Kate ścisnęła go za ramię.
     Witaj, Delio  powiedział, niemal natychmiast się odprężając. Weszli do domu, Della z
    miejsca zaczęła się krzątać, by przygotować okłady z esencji na dziąsła Patricka.
    Kiedy Patrick leżał już w łóżku z okładami na dziąsłach, Della stwierdziła:
     Przed tobą długa droga, Kate. Pytanie tylko, co się stanie, kiedy dotrzesz do końca?
     Jak powiedziała Scarlett, pomyślę o tym jutro  odparła Kate zmęczonym głosem. 
    Delio, będziesz spała ze mną w moim pokoju?
     Zostawiłam tam swoje rzeczy. Uważam, że powinnaś się położyć, wyglądasz na
    wyczerpaną.
     Delio, twoja obecność jest dla mnie kojąca. Wystarczy, że patrzę na ciebie, a od razu mi
    lżej. Jak zwykle nie potrafię wyrazić ci swojej wdzięczności.
     I jak zwykle niepotrzebne mi żadne podziękowania. Na pewno nie chcesz nic zjeść?
     Na pewno. Poza tym Patrick powiedział mi dzisiaj, że jestem za gruba. Sądzę, że
    mogłabym zrzucić kilka kilogramów.
    Nazajutrz Kate zaczęła wprowadzać w życie nowy rozkład dnia Patricka. Aby wyglądać
    bardziej oficjalnie, Kate trzymała linijkę. Niezupełnie wiedziała, dlaczego, ale Patrick o nic nie
    pytał. Ubrany był w szarą bluzę Nike, tenisówki L.A. Gear i czapkę Metsów. W ustach wciąż
    trzymał okład z esencji. Na nosie miał przyciemnione okulary, aparat słuchowy nastawiony na
    pełny regulator. Spoglądał wyczekująco na Kate.
    Kate machnęła linijką i odchrząknęła.
     Zjadłeś smaczne śniadanie  gorącą zupę mleczną, rozgniecione banany, budyń, napiłeś
    się soku. Teraz zrobimy& zrobimy kilka prostych ćwiczeń, bo nie poradziłabym sobie z
    trudniejszymi. Potem pójdziemy na spacer. Na długi spacer. Kiedy się zmęczymy, odpoczniemy,
    wrócimy do domu, zjemy lunch. Della ugotuje spaghetti, zupę i dużo miękkich potraw, trzeba ci
    też będzie zmienić okład. Zdrzemniesz się godzinkę, a potem zaczniemy od nowa. Jeśli zechcesz,
    pojedziemy do miasta, zorientujemy się, czy można cię zapisać na jakieś zajęcia sportowe.
    Wstąpimy do perfumerii i kupimy dla ciebie jakąś farbę do włosów. Potem napijemy się herbaty,
    zjemy jakieś słodkie wypieki Delii. Popływamy, pomoczymy się w jacuzzi, zadzwonię do
    masażysty, by codziennie robił ci masaż całego ciała. Może i mnie.
     Przyda ci się  mruknął Patrick.
     Słyszałam to  zauważyła Kate. Znów wydał ten zabawny odgłos, przypominający
    śmiech. Della wyjrzała rozbawiona przez okno kuchenne.
    Trzeciego dnia, kiedy jechali do miasta po protezę, Patrick nie zdrzemnął się ani na moment.
    Kate chichotała przez większą część drogi do domu obserwując Patricka, podziwiającego w
    lusterku wstecznym swoje nowe zęby. Kiedy zatrzymała się na światłach, ukazał w uśmiechu
    dziąsła, a potem wydał ten zabawny dzwięk.
     Domyślam się, że zrobiłeś jakąś głęboką uwagę  powiedziała Kate, kiedy zbliżali się do
    wyjazdu w kierunku Bakersfield  ale ni cholery nic nie zrozumiałam. To chyba dlatego, że nie [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qualintaka.pev.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Lubię Cię. Bardzo. A jeszcze bardziej się cieszę, że mogę Cię lubić. Design by SZABLONY.maniak.pl.